27 marca 2014

Mini chlebki czosnkowo - pietruszkowe.

Moje dzieci kochają czosnek. Obydwoje, od maleńkości i w dużych ilościach. Bardzo mnie to cieszy, bo czosnek, jak wszystkim wiadomo, jest zdrowym i domowym lekiem na przeziębienia. Takim naturalnym antybiotykiem. Dzisiaj jednak w innej, przyjemniejszej roli.


 500g mąki
15g drożdży
 1 łyżeczka soli
ok. 350 ml  ciepłej wody
5 łyżek oliwy z oliwek

3 duże ząbki czosnku
 1 pęczek pietruszki
3 łyżki oliwy z oliwek ev.

W misie połącz mąkę, drożdże i sól. W innym naczyniu połącz 5 łyżek oliwy z oliwek z 300ml ciepłej wody. Połącz składniki suche z mokrymi i wyłóż na blat. Wygniataj, aż ciasto będzie miękkie i elastyczne. Uformuj z niego kulę, przykryj ściereczką i pozostaw na godzinę do wyrośnięcia.
Zetnij czosnek tak, alby główki pozostały w całości, skrop delikatnie oliwą. Zawiń dosyć luźno w folię aluminiową i piecz 45 min. Listki pietruszki odetnij od łodyżek. Blenderem zmiksuj razem z upieczonym czosnkiem, uprzednio wyłuskanym z łupinek oraz 3 łyżkami oliwy. Ciasto podziel na 6 - 7 części. Każdą lekko rozwałkuj na podsypanym mąką blacie. Każdy placek posmaruj pietruszkowo- czosnkowym pesto. Placki ułóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do 200C.




23 marca 2014

Weekendowe migawki.

Weekend spędzony w większości u Babci i Dziadka. Korzystaliśmy z dobrodziejstwa ogrodu, a pogoda temu sprzyjała. Były zabawy w piasku, malowanie kredą i puszczanie baniek.













19 marca 2014

Sparkling blue.

Nigdy nie byłam fanką błyskotek i innych lśniących rzeczy. Ale kobieta zmienną jest. Do różu przekonałam się już jakiś czas temu, szczególnie tego bladego i pastelowego. Niedawno urzekły mnie te oto niebiesko - lśniące mokasyny i bluza. Kto wie, może niedługo pokocham panterkę :)





16 marca 2014

Apetyt na Meksyk.

W Meksyku nigdy nie byliśmy, ale dzisiaj rano przenieśliśmy się tam wirtualnie za sprawą uroczej książeczki "Apetyt na Meksyk. Familia". Spodobało nam się na tyle, że postanowiliśmy wybrać się tam kiedyś w rzeczywistości. Tymczasem korzystając z przepisu zawartego w książce przygotowaliśmy sobie z Pablitem, jako dodatek do śniadania churros z sosem czekoladowym. W trakcie zaliczyliśmy małe potknięcie - sos czekoladowy eksplodował nam w mikrofalówce, co widać na zdjęciu poniżej :) Nie zmieniło to jednak faktu, że i tak było pysznie.
Z książki poza strefą kulinarną można dowiedzieć się trochę o kulturze tego kraju, poznać jego zwyczaje, ale także nauczyć się kilku podstawowych zwrotów w języku hiszpańskim.
Książka wydana jest przez wydawnictwo Widnokrąg i należy do serii  Apetyt na Świat. Z tej serii dostępny jest także "Apetyt na Maroko. Tadżin", a wkrótce ma się ukazać "Apetyt na Wietnam - NEM". My z pewnością zakupimy.










12 marca 2014

Nadeszła wiekopomna chwila ...

Chwila, na którą czekałam, od kiedy będąc w ciąży dowiedziałam się, że w moim brzuchu mieszka dziewczynka. Czekałam bardzo długo, ale w końcu się doczekałam. Włosy Helenki ozdobiła pierwsza spinka. Bo choć Hela urodziła się z bujną, czarną czupryną, to w pierwszych miesiącach swojego życia całkowicie ją utraciła. Po pierwszych urodzinach zaczął pojawiać się na jej głowie puszek, który od jakiegoś czasu przeistacza się w prawdziwe włosy. Hurra! I oby tak dalej.





A tutaj spinki z mojego dzieciństwa, które zachowały się do dzisiaj (dzięki Mamo!). Teraz już się takich nie robi.




10 marca 2014

Ciasteczka z masłem orzechowym i czekoladą

Mój syn niczym Elvis uwielbia masło orzechowe. Dlatego specjalnie dla niego upiekłam takie oto ciasteczka. Bardzo mu posmakowały i w domu zajada się nimi bez końca, ale na przekąskę do szkoły nie chce ich zabierać. Cóż, to chyba już ten wiek, w którym zjadanie ciasteczek upieczonych przez mamunię na oczach kolegów i koleżanek to niestety obciach :(


160 g mąki
1/2 łyżeczki sody
140 g cukru trzcinowego
110 g masła
1 jajko
3 łyżki masła orzechowego
100 g drobinek czekoladowych

 
 Masło utrzeć z cukrem, a następnie dodać jajko. Mąkę połączyć z sodą, masłem orzechowym i miksując masę dodać suche składniki. Na końcu wmieszać drobinki czekolady. Masę wstawić do lodówki na pół godziny. Dużą blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Nakładać na blachę porcje masy, zostawiając pomiędzy nimi 4-5 cm odstępy. Ciastka piec w piekarniku nagrzanym do 180C przez około 15 minut.




Bazowałam na przepisie znalezionym na blogu White Plate.

6 marca 2014

Zabawny ptaszek.

"Zabawny ptaszek" to książka uniwersalna. W każdym wieku znajdziemy w niej coś dla siebie. Maluch taki,  jak Helenka z radością będzie tropił zabawnego ptaszka na każdej stronie książeczki, a nie jest to wcale takie proste, bo ptaszek jest prawie niewidoczny. Nie ma potrzeby nawet czytać tekstu. Starsze dziecko  z pewnością zainteresuje historia zabawnego ptaszka, a jest to historia z przesłaniem. Może stanowić punkt wyjścia do rozmowy o tym, co w życiu jest ważne. Dorośli mogą podziwiać ciekawe ilustracje, które odgrywają bardzo ważną rolę w tej książce. Ja osobiście byłam nimi zachwycona - proste, ale piękne.










3 marca 2014

Pocztówki z ferii zimowych - Karkonosze.

Wczoraj wróciliśmy. Pogoda dopisała na tyle, że sformułowanie "ferie zimowe" kompletnie tu nie pasuje. To były raczej ferie wiosenne. Ostatniego dnia słońce i temperatura pozwalały nawet na pozbycie się kurtek :)
Na zdjęciach okolice Szklarskiej Poręby, Karpacza i Cieplic.