W czasach mojego dzieciństwa, szary nie był pożądanym kolorem. Nic dziwnego. Wtedy wszystko wokół było szare i bure, więc ludzie pragnęli kolorów. Im więcej i bardziej jaskrawych tym, lepiej. Dzisiaj, gdy dookoła mnóstwo kolorów, szarość wróciła do łask. I dobrze, bo bardzo ją lubię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz