Mikołaj był i zostawił prezenty.
Niestety
już w czwartek wieczorem poczułam się bardzo źle. Cały weekend
spędziłam trzęsąc się z zimna w dwóch swetrach i pod grubaśnym kocem.
Malutka też zachorowała :( i starszy brat także. Z tych też względów o
niektórych prezentach Mikołajkowych dopiero dziś.
Tutaj coś Starszego Brata
Choinka
do samodzielnego składania ze 150 kartonowych elementów. Wspaniała
zabawa podczas konstruowania choinki, a później fajna dekoracja
świąteczna do pokoju dziecka.
Tak wygląda po złożeniu niekoniecznie zgodnym z instrukcją. Syn już tak ma, że lubi podążać swoimi ścieżkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz