W
tym roku pod choinką Helenka znajdzie swój pierwszy wózek dla lalek.
Zamówiony odpowiednio wcześniej, przybył do nas już jakiś czas temu, a
teraz leży już zapakowany w schowku i czeka na Wigilię. Ja też czekam z
niecierpliwością, bo wiem, że Hela będzie zachwycona. Ostatnio uwielbia,
wszystko, co ma kółka i czym można jeździć. Wczoraj na przykład
wytaszczyła z pokoju brata jego krzesło na kółkach i jeździła nim po
całym domu :)
Wózek zakupiłam bez pościeli, bo mam ambitny plan uszyć ją sama. Obym tylko zdążyła przed Gwiazdką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz