28 listopada 2013

Kalendarz adwentowy.

Grudzień tuż, tuż, więc kalendarz adwentowy prawie ogarnięty. Stan na dzień dzisiejszy -  wszystkie woreczki zyskały jakąś zawartość. Teraz pozostaje jeszcze je zawiesić. Planuję zakupić w tym celu niewielką choinkę w doniczce, najlepiej żywą (chociaż nie wiem czy mi się to uda, bo chyba jeszcze za wcześnie na żywe choinki). Zobaczymy. Tymczasem do woreczków wskoczyły w większości słodycze i tzw. niezdrowe przekąski. Jest też kilka małych prezencików oraz bileciki z przepustką do gry na Nintendo, PS i i komputerze. Syn będzie wniebowzięty i pewnie w styczniu będzie musiał pójść na detoks. Ale co tam, to ostatni jego rok z kalendarzem adwentowym, bo w przyszłym pewnie pałeczkę przejmie siostra.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz