19 sierpnia 2013

Długoweekendowe migawki.

To chyba był już nasz ostatni wakacyjny wyjazd. Krótki, ale udany.  Wypoczęliśmy na tyle, na ile da się wypocząć, mając przy sobie małego człowieka, który pragnie poznawać świat całym sobą, którego wszystko ciekawi i który nawet chwili nie posiedzi w jednym miejscu (no chyba, że właśnie śpi). Pogoda była wspaniała i okolica również, tylko ludzi wokół jakby trochę za dużo.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz